czwartek, 3 września 2015

Podsumowanie lipca 2015


Lipiec był dla mnie przełomowym miesiącem ponieważ po 11 miesiącach przerwy wróciłem do kupowania akcji. Cieszy mnie to ponieważ każda kolejna inwestycja przybliża mnie do celu. Dokupywałem akcje spółek, które już posiadam oraz dodałem jedną nową spółkę do portfela, grupę Kęty.


W lipcu powróciłem wreszcie do oszczędzania, które zawiesiłem rok temu (patrząc na publikację wpisu). Oznacza to, że jestem “do tyłu” o 10 miesięcy, w których miałem planowo oszczędzać, a tego nie zrobiłem. 10 x 4000 zł = 40,000 zł. O taką kwotę musiałbym uzupełnić braki kapitału, aby nadrobić stracony czas.


Udało mi się osiągnąć niezły wynik z dywidend, głównie za sprawą wypłat z Novity i Lentexu. Co ciekawe, dywideny urosły ponad 6 krotnie w stosunku do poprzedniego roku. Jest to spowodowane tym, że w 2014 żadna z moich polskich spółek nie wypłacała dywidendy w tym miesięcu.

Podwyżki

Następujące spółki ogłosiły podniesienie dywidendy:
  • KMI z 0.48$ na 0.49$ (+2%)

Dywidendy

W lipcu otrzymałem 409.97$ z dywidend:
  • WEC 8.81$
  • O 8.15$
  • RGLD 2.09$
  • HTS 21.22$
  • IIM 23.7$
  • Novita 238$ (716 zł)
  • Lentex 108$ (324 zł)
W porównaniu do lipca 2014 roku (52.82$) to wzrost o 676%.

Zmiany w portfelu

  • Zakup 16 akcji PZU SA po średniej cenie 427.20 zł
  • Zakup 500 akcji Lentex SA po średniej cenie 7.32 zł
  • Zakup 20 akcji Grupa Kęty SA po średniej cenie 292 zł
  • Zakup 300 akcji Energa SA po średniej cenie 19.79 zł

Oszczędności

  • 4000 zł


Wartość portfela na koniec miesiąca: 331,305 zł (+1,2%).

2 komentarze:

  1. Widzę, że posiadasz naprawdę ładny kapitał. Czy masz jakiś konkretny cel na który zbierasz?

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za komentarz. Podoba mi się idea niezależności finansowej. Chciałbym pewnego dnia zwolnić się z pracy i zacząć żyć wyłącznie z dywidend. 1 milion złotych powinien generować około 3,300 złotych miesięcznie, zakładając stopę 4%. Gdy już osiągnę ten cen najprawdopodobniej będę kontynuował bo ta kwota może być niewystarczająca, wtedy założę sobie kolejny cel...

    OdpowiedzUsuń